ORZECZNICTWO

Szanowni Państwo, w tym dziale będą publikowane najciekawsze orzeczenia.

_______________________________________________________________________________________________

  • 19 października 2023 r.

Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej orzekł 19 października 2023 r., iż niedopuszczalnym jest wynagradzanie pracowników zatrudnionych w niepełnym wymiarze czasu pracy dodatkami za nadgodziny tylko wtedy, gdy łączny wymiar godzin jest taki sam, jak w przypadku pracowników zatrudnionych na pełen etat.

 Trybunał w Luxemburgu rozpoznał sprawę Lufthansa CityLine z wniosku o wydanie orzeczenia w trybie prejudycjalnym dotyczącym wykładni klauzuli 4 pkt 1 i 2 Porozumienia ramowego dotyczącego pracy w niepełnym wymiarze godzin, zawartego w dniu 6 czerwca 1997 r., które stanowi załącznik do dyrektywy Rady 97/81/WE z dnia 15 grudnia 1997 r. dotyczącej Porozumienia ramowego dotyczącego pracy w niepełnym wymiarze godzin zawartego przez UNICE, CEEP oraz ETUC (Dz.U. 1998, L 14, s. 9).      Wniosek ten został złożony w ramach sporu między M.K., pilotem, a jego pracodawcą – spółką Lufthansa CityLine GmbH, będącą przewoźnikiem lotniczym obsługującym loty krótko- i długodystansowe – dotyczącego prawa MK do wypłaty wynagrodzenia z tytułu przepracowanego przez niego dodatkowego okresu pełnienia czynności lotniczych. Powyższą sprawę zainicjował Bundesarbeitsgericht (federalny sąd pracy, Niemcy) postanowieniem z dnia 11 listopada 2020 r., które wpłynęło do Trybunału w dniu 4 grudnia 2020 r.

Na podstawie wyroku TSUE pracownicy pracujący na pół, dwie trzecie czy choćby trzy czwarte etatu, mają prawo do odzyskania od pracodawcy niewypłaconych nadgodzin, aż za 3 lata wstecz, taki – zgodnie z przepisami polskiego Kodeksu pracy – jest bowiem termin przedawnienia roszczeń ze stosunku pracy. 

Wyrok Trybunału dostępny jest na oficjalnej stronie internetowej TSUE. Poniżej znajduje się link do orzeczenia

WYROK TSUE C-660/20.

_______________________________________________________________________________________________

  • 28 sierpnia 2023 r.

Sąd Okręgowy w Kleve (Niemcy), 28 sierpnia 2023 r. skazał na 10,5 roku pozbawienia wolności czterdziestoletniego Polaka. 

W dniu 28 sierpnia 2023 r. w Sądzie Okręgowym w Kleve zapadł wyrok za przewóz 30 kilogramów kokainy. Sąd wymierzył karę 10,5 roku więzienia czterdziestoletniemu Polakowi, który 3 maja 2023 r. został zatrzymany na autostradzie A3 w Republice Federalnej Niemiec przez tamtejsze służy. W fiacie tipo, którym kierował Polak, funkcjonariusze ujawnili 30 kg tych środków odurzających. Sąd karny wydał wyrok po 3 miesiącach od popełnienia przez Polaka opisanego czynu…

Należy podkreślić, że jednym z obrońców oskarżonego Polaka, był syn Adwokata Joachima Rasska – Adwokat Alexander Rassek.

Landgericht Kleve verurteilt Polen nach Aufgriff in Emmerich (rp-online.de)

_______________________________________________________________________________________________

    • 29 maja 2023 r.

PROCES BRZESKI – Sąd Najwyższy po 91 latach, uchylił wyroki Sądu Apelacyjnego w Warszawie i Sądu Okręgowego w Warszawie skazujące Wincentego Witosa, Kazimierza Bagińskiego, Hermana Liebermana, Norberta Barlickiego, Władysława Kiernika, Mieczysława Mastka, Stanisława Dubois, Adama Pragiera, Adama Ciołkosza i Józefa Putka w tzw. „procesie brzeskim” i uniewinnił wszystkich skazanych od zarzucanego im czynu.

Sąd Najwyższy w komunikacie z 29 maja 2023 r. podał:

Po długotrwałych postępowaniach, których celem było odtworzenie zaginionych w trakcie wojny akt tej sprawy, Sąd Najwyższy uznał, że materiały postępowania, którymi dysponował pozwalają na merytoryczne rozpoznanie kasacji, zaś brak akt nie może wywierać negatywnego skutku dla stron postępowania, w szczególności oskarżonych i skazanych.

Kasacja Rzecznika Praw Obywatelskich uznana została jednocześnie za dopuszczalną w świetle obowiązujących przepisów. Dojście do tego wniosku poprzedzone zostało analizą przepisów obowiązujących w trakcie procesu oraz przepisów obecnie obowiązujących. Zapoznano się w tej materii z obszernymi stanowiskami stron postępowania, które jednogłośnie uznały kasację za dopuszczalną.

Sam upływ czasu od 1932 i 1933 r. także w ocenie Sądu Najwyższego nie mógł zostać przyjęty jako przeszkoda dla rozpoznania kasacji, w sytuacji, w której powszechnie uznawana jest ciągłość państwa polskiego przynajmniej od 1918 r., a kodeks karny, na podstawie którego doszło do skazania w tej sprawie obowiązywał do 1969 r.

Sąd Najwyższy uznał, że przypisane skazanym działania, które uznano za przestępstwo, miały charakter legalnej działalności politycznej prowadzonej przez opozycję, a śledztwo i proces były przykładem instrumentalnego wykorzystania prawa i sądów do prześladowania przeciwników politycznych i w celu wywarcia efektu zastraszenia pozostałych działaczy opozycji i wyborców. Był to przykład nadużycia prawa i to nie tylko w świetle obecnie obowiązującego porządku prawnego, ale przede wszystkim obowiązujących w 1933 r. norm Konstytucji i przepisów prawa karnego. Elementarna sprawiedliwość i zapewnienie skazanym choćby symbolicznego zadośćuczynienia wymagały wyeliminowania zapadłych wyroków skazujących z porządku prawnego.

(źródło: Sąd Najwyższy)

25 maja 2023 r., po przeszło dziewięćdziesięciu latach Sąd Najwyższy uznał, że wyroki zapadłe w “procesie brzeskim” były błędne. Wyrok SN zapadł na kilka dni przed ogłoszeniem w Dzienniku Ustaw aktu normatywnego (ustawy z dnia 14 kwietnia 2023 r. o Państwowej Komisji do spraw badania wpływów rosyjskich na bezpieczeństwo wewnętrzne Rzeczypospolitej Polskiej w latach 2007–2022 – potocznie zwanej “lex Tusk”), wywołujące kontrowersje zarówno co treści, zgodności z Konstytucją RP, czy celu w jakim został on przyjęty.

„Kto nie pamięta historii, skazany jest na jej ponowne przeżycie.” – George Santayana

 


    • 26 kwietnia 2023 r.

PRZEŁOMOWA UCHWAŁA SKŁADU 7 SĘDZIÓW SĄDU NAJWYŻSZEGO Z DNIA 26 KWIETNIA 2023 R. ZASADA PRAWNA (przepisy ustawy COVIDowej nie gwarantują prawa do sprawiedliwego i rzetelnego procesu cywilnego)

Sąd Najwyższy uchwałą 7 sędziów z dnia 26 kwietnia 2023 r., w sprawie o sygn. akt III PZP 6/22 – której nadano moc zasady prawnej, obowiązującej od dnia jej podjęcia, stwierdził że: ​Rozpoznanie sprawy cywilnej przez sąd drugiej instancji w składzie jednego sędziego ukształtowanym na podstawie art. 15zzs1 ust. 1 pkt 4 ustawy z dnia 2 marca 2020 r. o szczegółowych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych (Dz.U. z 2021 r. poz. 2095, ze zm.) – tzw. ustawa COVID-owa, ogranicza prawo do sprawiedliwego rozpatrzenia sprawy (art. 45 ust. 1 Konstytucji RP), ponieważ nie jest konieczne dla ochrony zdrowia publicznego (art. 2 i art. 31 ust. 3 Konstytucji RP) i prowadzi do nieważności postępowania (art. 379 pkt 4 k.p.c.). 

Szanowni Państwo, w przypadku wprowadzania przez prawodawcę krajowego zmian w przepisach procesowych dotyczących składu sądu, może dojść do naruszenia standardu konwencyjnego, gdy kształtowanie składu orzekającego jest dokonywane bez należytego aksjologicznego uzasadnienia jak i w wyniku dyskrecjonalnej decyzji czynnika administracyjnego, stwarzającego zagrożenie zewnętrznej manipulacji oraz nie ma charakteru regulacji systemowej. Przekładając powyższy język na bardziej zrozumiały, stwierdzić należy, że Sąd Najwyższy zanegował orzekanie przez sądy drugiej instancji w składzie jednego sędziego. Sąd Najwyższy orzekł, że stan taki prowadzi do nieważności postępowania przed sądami odwoławczymi.

Z uchwały Sądu Najwyższego niezbicie wynika, że przepisy ustawy COVIDowej, nie dają gwarancji rzetelnego procesu. Sądy II instancji (sądy okręgowe rozpoznające apelacje od wyroków sądów rejonowych, czy sądy apelacyjne rozpoznające apelacje od wyroków sądów okręgowych) nie mogą orzekać w składzie jednoosobowym na podstawie ustawy COVIDowej. Jeżeli natomiast będą orzekały tak nadal po 26 kwietnia 2023 r., to wyroki tych sądów będą nieważne.

To bardzo ważne orzeczenie z punktu widzenia prawa do sprawiedliwego i rzetelnego procesu.

Uchwała składu 7 sędziów Sądu Najwyższego z dnia 26 kwietnia 2023 r., której nadano moc zasady prawnej i ustalono, że przyjęta w uchwale wykładnia prawa obowiązuje od dnia jej podjęcia.

_______________________________________________________________________________________

  • 19 kwietnia 2023 r.

BARDZO CIEKAWE POSTANOWIENIE SĄDU NAJWYŻSZEGO

Sąd Najwyższy uchylił postanowienie Sądu Okręgowego w Krakowie w sprawie o podział majątku wspólnego, gdzie zasądzono od byłego męża wnioskodawczyni kwotę 198.308,38 zł tytułem rozliczenia roszczenia z posiadania nieruchomości i nakazał Sądowi Okręgowemu zająć się sprawą jeszcze raz.

Jak czytamy w uzasadnieniu postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 24 stycznia 2023 r., sygn. akt II CSKP 490/22, jeden z krakowskich sądów rejonowych oddalił  żądanie zasądzenia na rzecz wnioskodawczyni od uczestnika, a jej byłego męża, wynagrodzenia za korzystanie przezeń „ponad udział” z nieruchomości, będącej wspówłasnością uczestników. W zakresie dotyczącym korzystania z D. ustalił m.in., że wnioskodawczyni opuściła go wraz z córką w czerwcu 1996 r., a więc jeszcze przed orzeczeniem rozwodu z uczestnikiem (30 grudnia 1996 r., bez orzekania o winie stron). Od tego czasu nie pobierał z D. żadnych pożytków, zamieszkując w nim ze wspólnym synem, a przez pewien okres także z córką, a następnie sam, by ostatecznie opuścić D. w październiku 2017 r. i oddać klucze wnioskodawczyni.

Sąd kasacyjny, czyli Sąd Najwyższy stwierdził, że pierwszorzędne znaczenie w sprawie ma ocena, czy wyprowadzając się ze wspólnego domu, wnioskodawczyni (była żona) manifestowała wolę jego współposiadania i korzystania zeń, co uczestnik jej uniemożliwił. Kwestii tej Sąd Okręgowy w Krakowie w istocie nie rozważył (ani nie poczynił ustaleń w tym zakresie), zakładając jedynie mimochodem, że była żona opuściła dom dobrowolnie, i uznając to za naturalne wobec rozkładu wspólnego pożycia. SN wskazał, że Naturalność takiego postępowania nie oznacza jednak jeszcze, że uzasadnia ono nałożenie na uczestnika ciężaru – potencjalnie bardzo znaczącego – wynagrodzenia za korzystanie z D. „ponad udział”. Będąc współwłaścicielem D., mógł bowiem z niego korzystać w całości i sam fakt takiego korzystania nie uzasadniał jeszcze roszczenia wnioskodawczyni. Jak długo uczestnik nie uniemożliwiał jej współposiadania i korzystania z D., tak długo roszczenia tego nie uzasadniało również występowanie przez nią w toku postępowania działowego z żądaniem zapłaty wynagrodzenia czy też z wnioskami zmierzającymi do dokonania podziału D. albo przyznania go jej na wyłączność. Wbrew wywodom Sądu Okręgowego nie można też uznać, że uczestnik miał obowiązek D. wynająć albo sprzedać, a uzyskanymi w ten sposób dochodami podzielić się z wnioskodawczynią stosownie do wielkości udziałów. Sąd nie wskazał źródła tego obowiązku, a ogólne odwołanie się do względów słuszności byłoby w tym zakresie niewystarczające. O bezprawności wyłącznego posiadania i korzystania z D. przez uczestnika można by natomiast mówić, gdyby sprzeciwiały się one zabezpieczeniu przez sąd żądań wnioskodawczyni przez odpowiednie uregulowanie sposobu korzystania z D. przez współwłaścicieli na czas trwania postępowania (…) co jednak nie miało miejsca.

Poniżej prezentujemy Państwu link do pełnej treści opisanego postanowienia Sądu Najwyższego.

Postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 24 stycznia 2023 r., sygn. akt II CSKP 490/22.

________________________________________________________________________________________________

  • 15 kwietnia 2023 r.

Sąd Najwyższy wydał wyrok w tzw. sprawie “frankowej”

Szanowni Państwo, poniżej publikujemy link do komunikatu Sądu Najwyższego, a także wyrok z jego uzasadnieniem.

Sąd Najwyższy wyrokiem z dnia 5 kwietnia 2023 r. w sprawie o sygn. akt II NSNc 89/23 oddalił skargę nadzwyczajną Prokuratora Generalnego od wyroku Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 11 grudnia 2019 r., sygn. akt I ACa 100/19. Jak czytamy w komunikacie Sądu Najwyższego: W wyroku tym oddalono apelację pozwanej, uznając, że umowa kredytu przez nią zawarta dotyczyła kredytu denominowanego, zaś pozwana składając dyspozycję wypłaty kredytu w PLN samodzielnie przyjęła na siebie ryzyko kursowe związane z przewalutowaniem. Zdaniem Sądu Apelacyjnego w Krakowie część regulacji zawartych w umowie była nieważna (miała charakter abuzywny), jednak nie mogła mieć wpływu na ustalenie sytuacji pozwanej. Przyczyną wypowiedzenia umowy było bowiem zaprzestanie wpłacania przez pozwaną kolejnych rat kredytu. Odmiennie od dotychczas rozpoznawanych skarg nadzwyczajnych, dotyczących umów kredytu denominowanego (waloryzowanego) w walucie CHF Sąd Najwyższy nie badał ewentualnych naruszeń praw konsumenta – strony umowy w związku z wydaniem nakazu zapłaty, lecz merytoryczne rozstrzygnięcie sądu drugiej instancji oddalające apelację pozwanej.

Co istotne: Sąd Najwyższy zwrócił uwagę, że skarga nadzwyczajna dotyczyła sytuacji prawnej konsumenta – podmiotu, któremu jako słabszej stronie stosunku cywilnoprawnego, przysługuje szczególny rodzaj ochrony. Jednocześnie podkreślono jednak, że ochrona ta nie ma charakteru nieograniczonego, a sam fakt, że stronie przysługuje status konsumenta, nie oznacza, iż w jej sprawie nie może zapaść niekorzystne dla niej rozstrzygnięcie. Konsument w dalszym ciągu pozostaje bowiem stroną stosunku prawnego i nie jest zwolniony z obowiązku przestrzegania prawa. Wydając rozstrzygnięcie, w której jedną ze stron jest konsument, sąd nie może równocześnie pomijać interesu drugiej strony.

Komunikat SN.

Wyrok z uzasadnieniem w sprawie II NSNc 89/23.

_____________________________________________________________________________________________

  • 22 lutego 2023 r.

Sąd Najwyższy (żądanie miarkowania kary umownej)

Szanowni Państwo, poniżej znajduje się link do komunikatu (oraz sam wyrok) opublikowanego na stronie internetowej Sądu Najwyższego wraz z ciekawym wyrokiem i jego uzasadnieniem, dotyczącym miarkowania kary umownej. Podsumowując rozważania Sądu Najwyższego stwierdzić należy, że w praktyce stosowania prawa, w razie zgłoszenia żądania miarkowania bez dookreślenia, jaki miałby być zakres zmniejszenia kary umownej, sąd powinien wezwać stronę do skonkretyzowania tego żądania, gdyż w sensie prawnym jest ono zgłoszone przez dłużnika dopiero w przypadku wskazania, jakiego zmniejszenia (do jakiej kwoty) żąda. Określona przez stronę kwota zmniejszonej kary umownej wyznacza ramy dopuszczalnej ingerencji sądu w treść stosunku zobowiązaniowego stron; dokonanie redukcji w stopniu dalej idącym nie jest możliwe, gdyż stanowiłoby orzeczenie ponad żądanie miarkowania.

Komunikat SN.

Wyrok z uzasadnieniem w sprawie II CSKP 578/22.

___________________________________________________________________________________________

  • 13 stycznia 2023 r.

Sąd Najwyższy opublikował na swojej stronie internetowej komunikat, w którym odniesiono się do znaczenia klauzuli integracyjnej (tzw. merger clause) dla wykładni umowy o roboty budowlane – nadużycie prawa do żądania gwarancji zapłaty – sankcyjne odstąpienie od umowy – uprawnienie do wynagrodzenia na podstawie art. 694[4] § 3 k.c.

W sprawie, którą rozpoznawał Sąd Najwyższy ustalono, że strony postępowania łączyła umowa o roboty budowalne
z 11 września 2008 r. Pozwana jako inwestor zawarła z powódką umowę o generalne wykonawstwo budowy fabryki estrów metylowych za wynagrodzeniem ryczałtowym w kwocie 40 000 000 zł netto. Umowa została zawarta po trzecim z kolei zapytaniu ofertowym wystosowanym przez pozwaną, z których każde – z powodu posiadanych przez nią możliwości kredytowania inwestycji – wskazywało mniejszy zakres prac i niższe wynagrodzenie za roboty budowlane. Strony ustaliły, że jeżeli powódka będzie wykonywała przedmiot umowy w sposób
wadliwy lub istotnie sprzeczny z umową, inwestor może wezwać ją do zmiany sposobu wykonania i wyznaczyć jej w tym celu odpowiedni termin, nie krótszy niż 14 dni, a po bezskutecznym upływie wyznaczonego terminu inwestor może odstąpić od umowy. Z kolei w razie naruszenia przez inwestora istotnych postanowień kontraktowych wykonawcy (powódce) przysługiwało prawo odstąpienia od umowy.

Jak wskazano w komunikacie: “Odnosząc się do skutków odstąpienia przez wykonawcę od umowy o roboty budowlane z uwagi na nieprzedstawienie przez inwestora gwarancji zapłaty, Sąd ocenił, że efektywność ochrony wykonawcy wymaga uznania, iż wynikające z art. 6494 § 1 k.c. uprawnienie do odstąpienia od umowy może być wykonane bez uszczerbku dla uprawnienia do żądania wynagrodzenia, o którym mowa w art. 6494 § 3 k.c. Analogicznie wypowiedziano się co do możliwość żądania przez przyjmującego zamówienie zapłaty wynagrodzenia na podstawie art. 639 k.c. (s. 29-34)”.

Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 16 lipca 2021 r., sygn. akt V CSKP 106/21, wraz z uzasadnieniem.


  • 13 grudnia 2022 r.

Trybunał Konstytucyjny wyrokiem w sprawie o sygn. akt K 4/21, orzekł, iż art. 7 ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 20 marca 2015 r. o zmianie ustawy – Kodeks karny oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. poz. 541, ze zm.), rozumiany w ten sposób, że podstawę wydania decyzji, o której mowa w art. 102 ust. 1 pkt 4 i 5 ustawy z dnia 5 stycznia 2011 r. o kierujących pojazdami (Dz. U. z 2021 r. poz. 1212, ze zm.), stanowi wyłącznie informacja organu kontroli ruchu drogowego o ujawnieniu popełnienia czynu opisanego w art. 135 ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. – Prawo o ruchu drogowym (Dz. U. z 2022 r. poz. 988, ze zm.), jest niezgodny z art. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej. Na mocy powyższego orzeczenia, pod znakiem zapytania stanęła kwestia legalności wydawanych przez starostów (prezydentów miast na prawach powiatów), decyzji administracyjnych w zakresie zatrzymania praw jazdy za przekroczenie prędkości w terenie zabudowanym, o 50 km/h. Kancelaria aktualnie analizuje szereg spraw dotyczących ewentualnych roszczeń osób, którym zatrzymano prawa jazdy na podstawie niekonstytucyjnych przepisów.

Wyrok TK opublikowany w Dzienniku Ustaw Rzeczypospolitej Polskiej.